PTS wykona naprawę główną lubuskich SA105

Na początku XXI wieku pierwsze samorządy wojewódzkie w Polsce postanowiły krótko po przejęciu odpowiedzialności za organizację regionalnego transportu kolejowego dokonać pierwszych inwestycji taborowych. Dotyczyły one niemal wyłącznie taboru spalinowego. Pierwsze projekty w tym obszarze dotyczyły zakupu lekkich autobusów szynowych z dwoma osiami na człon. Trend ten nie trwał długo – tego typu konstrukcje już wtedy były w Europie schyłkowe, dlatego i w naszym kraju dość szybko ustąpiły miejsca zespołom trakcyjnym z wózkami Jacobsa między członami, bardziej komfortowym i bezpieczniejszym. Niemniej, pierwsza fala zmian na polskiej kolei przyniosła ostatnie zakupy autobusów szynowych. Jednym z ich producentów były ZNTK Poznań.

Ich ostatnią serią autobusów szynowych były Regio Trampy, produkowane w latach 2002-2007. Wśród miłośników kolei są znane jako “żelazka” – ze względu na charakterystyczny kształt. Łącznie powstało 7 wagonów silnikowych SA105 oraz 10 dwuczłonowych zespołów trakcyjnych SA108. Niemal jedna trzecia Regio Trampów trafiła do województwa lubuskiego, które pozyskało 4 jednostki serii SA105 oraz pojedynczy egzemplarz SA108. Jak informowaliśmy was na łamach “Rynku Kolejowego” pod koniec września, Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego po ponad 20 latach eksploatacji ogłosił przetarg na wykonanie naprawy okresowej na poziomie P5 dwóch spośród czterech posiadanych SA105. Znamy już wykonawcę naprawy głównej tych pojazdów – będzie nim spółka Public Transport Service.

Wartość podpisanej w dniu 3 grudnia przez UMWL umowy z wykonawcą opiewa na kwotę 12 mln zł. Przypomnijmy, że to właśnie cena była głównym kryterium oceny ofert – z tego tytułu można było uzyskać do 60% punktów. Zamawiający przewidział tylko jedno kryterium pozacenowe, o 40-procentowej wadze, w postaci oferowanego okres udzielonej gwarancji. Zamówienie powinno zostać wykonane w ciągu 100 dni. Oprócz czynności standardowych dla napraw głównych obejmie ono również zakres przedmiotu zamówienia obejmie również wykonanie prac dodatkowych i modernizacyjnych: wymianę systemy klimatyzacji na wydajniejszy, wymianę świateł zewnętrznych na multiprojektor kolejowy oraz zabudowę systemu informacji pasażerskiej, monitoringu i zliczania liczby pasażerów.

Samorząd województwa lubuskiego posiada dziś wyjątkowo różnorodny park taborowy. Dotyczy to w szczególności pojazdów spalinowych – mówimy tu o sześciu różnych seriach. Lubuski zakład Polregio eksploatuje obecnie obok SA105 i SA108 zespoły trakcyjne SA139 (czyli Linki) oraz dość zbliżone pod względem konstrukcyjnym SA133 i SA134 produkcji Pesy Bydgoszcz, 1 egzemplarz SZT typu SA137, wyprodukowany przez Newag. Mając na względzie fakt, iż oprócz powyższych jednostek spalinowych w tym regionie wykorzystywane są dodatkowo dwutrakcyjne Impulsy 2 produkcji Newagu oraz PLUS, który wyprodukowała H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych, czy też elektryczne Impulsy pierwszej generacji, możemy mówić bez większej przesady o taborowym galimatiasie. 

Autobusy szynowe serii SA105 mierzą 17,2 metra długości. Ich masa wynosi zaledwie 28 ton. Jest to niewiele większa wartość niż w przypadku czeskich jednostek serii 810, czyli słynnych “motoraków”, których masa własna wynosi ok. 20 ton. Przekłada się to na niskie zużycie paliwa – wynosi ono średnio tylko ok. 38 litrów oleju napędowego na 100 kilometrów. W częściowo niskopodłogowej przestrzeni pasażerskiej znajdują się 43 miejsca siedzące, co oznacza, że zużycie paliwa na pasażera na 100 kilometrów wynosi mniej niż 1 litr. Pojazd napędza jeden silnik Diesla o mocy 257 kW, wyprodukowany przez MAN-a. SA105 mogą rozpędzić się do 120 km/h, jednakże maksymalna prędkość eksploatacyjna została ograniczona do 100 km/h. Ich zasadniczą wadą jest dość niski komfort jazdy, zwłaszcza na torze stykowym, co jest zresztą typowe dla pojazdów dwuosiowych.